„JAK WYKORZYSTAĆ WŁASNY WZÓR, BY MODELOWAĆ WŁAŚCIWĄ POSTAWĘ?”
W wychowaniu ważne są przestrogi i przekazywanie rzetelnej wiedzy dziecku, ale równie ważne jest to, jakim przykładem sami jesteśmy dla naszych dzieci.
Szczególnie małe dzieci z oczywistością przejmują nasze zachowania jako te prawidłowe. Zdając sobie z tego sprawę, bądźmy uważni i krytyczni wobec własnych zachowań. Nie oburzajmy się na krytykę nastolatków, dla których wytykanie błędów rodziców jest bardzo częste. Możemy zareagować: „Zauważyłaś niekonsekwencję w moim zachowaniu – dzięki, zwrócę na to uwagę”.
JEŚLI MASZ TAKĄ OKAZJĘ, POKAŻ SWOIM ZACHOWANIEM, ŻE:
Alkohol to nie recepta na smutek, zmęczenie czy rozdrażnienie.
Rodzic: wraca do domu późno po wyczerpującej pracy i mówi:
A „Mam dość dzisiejszego dnia, jestem tak zmęczona, że nie wiem, jak się nazywam” – nalewa sobie wina.
B „Mam dość dzisiejszego dnia, jestem tak zmęczony, że nie wiem, jak się nazywam” – namawia rodzinę na wspólne oglądanie filmu.
Alkohol to substancja zarezerwowana na specjalne okazje.
Na imprezach rodzinnych, w których uczestniczą dzieci, są okazje do tego, aby pokazywać, że nie wszyscy piją oraz używamy alkoholu kulturalnie i z umiarem.
Alkohol – zagrożenia i konsekwencje
Po alkohol nie sięgamy, gdy planujemy prowadzenie pojazdu/prace z użyciem maszyn lub kąpiel w morzu lub jeziorze.
JAK DOSKONALIĆ SIĘ WE WŁAŚCIWEJ KOMUNIKACJI Z DZIECKIEM?
Przypomnijmy sobie sytuację, w której nasi rodzice zdecydowali się z nami przeprowadzić tzw. poważną rozmowę/męską pogawędkę/, odstraszającą rozmowę itp. PREWENCYJNĄ – czyli nie po zdarzeniu typu „złapanie” na paleniu, piciu itp., a przed.
Przykładowe odczucia nastolatka:
- ale nudzi, ale on (rodzic) jest sztuczny
- nie jestem zainteresowany
- wstydzę się
- jestem zestresowany, boję się
- jesteś sztywny, nie znasz się
Oto przykładowy komentarz matki:
„Oliwia, wiem, co się zdarzyło na przyjęciu, na którym byłaś w zeszłym tygodniu. Budzi to we mnie szok! Wszyscy jesteście oszustami! To najstraszniejsza rzecz, jaką słyszałam. Jestem zawiedziona tobą. Czy ty też brałaś? Nie okłamuj mnie! I tak już nie wyjdziesz nigdzie przez miesiąc i oddaj mi telefon!”
BŁĘDY: obwinianie, zakładanie z góry, atakowanie charakteru, karanie bez wysłuchania stanowiska drugiej strony, krzyk.
WSKAZÓWKI: kontroluj ton głosu, nie bądź napastliwy, najpierw się uspokój i dopiero potem zacznij rozmowę.
Jak skutecznie prowadzić dialog z nastolatkiem wg A. Faber, E. Mazlish:
Krok 1: Przedstaw problem lub swój punkt widzenia. Jestem przerażona faktem, że na imprezie, na której byłyście w zeszłym tygodniu, ktoś sprzedawał narkotyki.
Krok 2: Poproś nastolatka, aby przedstawił swój punkt widzenia. Co o tym wiesz?
Krok 3: Przyjmij perspektywę swojego dziecka, nie atakując go. Mówisz, że nic nie wiesz o tej sytuacji i że ktoś rozsiewa plotki. Staram się zrozumieć twoją perspektywę, być może chcesz chronić przyjaciela przed konsekwencjami.
Krok 4: Wyraź, co czujesz i określ swoje oczekiwania. To, co usłyszałam, bardzo mnie zaniepokoiło, mam wątpliwości, czy to zupełnie zmyślone fakty. Oczekiwałabym, że w takiej sytuacji porozmawiasz ze mną szczerze.
Krok 5: Udziel informacji. Zależy mi na twoim bezpieczeństwie.
Krok 6: Zaproponuj wybór. Masz wybór – albo upewnisz mnie, że jesteś bezpieczna, albo masz zakaz wyjścia na imprezy do momentu wyjaśnienia tej sytuacji.
Krok 7: Wprowadź w życie zapowiedziane konsekwencje.
JAK WYKORZYSTAĆ SYTUACJĘ, ABY POROZMAWIAĆ O ZAGROŻENIACH?
Zamiast: tzw. dorosłej rozmowy warto korzystać z przypadkowych sytuacji.
PRZYKŁAD Z OTOCZENIA
Krok 1: Przedstaw problem lub swój punkt widzenia Wczoraj rozmawiałam z koleżanką, opowiadała mi, że jej syn został zabrany z ulicy do szpitala– był kompletnie pijany po spotkaniu z kumplami, ma 14 lat.
Krok 2: Poproś nastolatka, aby przedstawił swój punkt widzenia Co o tym sądzisz?
Krok 3: Zaproś nastolatka do wspólnej „burzy mózgów” Jak myślisz, co mogło go do tego zachęcić?
Krok 4: Zapamiętaj wszystkie pomysły
– nie oceniaj ich
- chciał zaimponować,
- koledzy go namówili – bał się/nie chciał odmówić kumplom,
- chciał zobaczyć, jak to jest,
- był wściekły i chciał zrobić coś, co poprawi mu nastrój.
Krok 5: Przejrzyjcie propozycje i wybierzcie te, które wydają się wam najbardziej pasujące
Jak myślisz, czy podobne motywy mógłbyś mieć i ty w tej sytuacji?
Krok 6: Wprowadź w życie obopólnie korzystne rozwiązanie
Jak mógłbyś się przed tym obronić?
- możesz zaimponować kolegom w inny sposób, np.: ile mogę przejechać na rowerze?, jakie znam tricki na deskorolce, wykazać się na boisku, pokażę swoją lojalność i w sytuacji konfliktu pomogę w problemie, przygotuję się na WOS, zrobię prezentację itp.
przewartościować relacje z kolegami: dlaczego wydaje mi się, że odrzucą mnie, jeśli czegoś nie zrobię? Czy ja bym kogoś odrzucił? Czy zależy mi na uznaniu wszystkich, czy tylko jakiejś konkretnej osoby? Czy to normalne, żeby bać się swoich przyjaciół?
od eksperymentów nie da się zupełnie młodego człowieka odwieść, ponieważ wynika to bezpośrednio z naturalnej potrzeby wieku dorastania, ale niech możliwie zadba o swoje bezpieczeństwo – np. zadzwoń po mnie, jak sytuacja wymknie się spod kontroli!
w jaki inny sposób można sobie poprawiać nastrój? (zrobienie sobie drobnej przyjemności np. coś słodkiego, porozmawianie z kimś, ruch, relaks, pozytywne myślenie).
PRZYKŁAD Z RADIA
Radio: „Ostanie doniesienia wskazują, iż po alkohol sięgają coraz młodsze osoby”
Rodzic: „To niepokojące. Co o tym myślisz?”
Nastolatek: „Pewnie chodzi o piwo. Piwo to nie alkohol”
Rodzic: „Nieprawda, w 0,2l piwa jest tyle samo czystego alkoholu, co w 25 ml wódki”
CZYTAJĄC GAZETĘ
Rodzic: „Zaznaczyłam ci fragment dotyczący tego, co wykryto w skrętach ze zwykłej trawki”
Nastolatek: „Zawsze straszą i przesadzają”
Rodzic: „Przeczytaj to, wyrobisz sobie własną opinię, a nie będziesz zbywał byle jakim tekstem”
OGLĄDAJĄC WSPÓLNIE FILM
Rodzic: „Po raz kolejny wsiada pijany do samochodu. To się źle skończy.
Trudno mi jest myśleć ze współczuciem o osobie, która sama doprowadziła do wypadku – wystarczyło tylko zadzwonić po kogoś. Pamiętaj, że jeśli kiedykolwiek sytuacja wymknie się spod kontroli, masz po mnie zadzwonić”
KOMENTUJĄC ZAUWAŻONĄ SYTUACJĘ LUB ZACHOWANIE
Widząc młodego kucharza, który moknie na deszczu na zapleczu restauracji w paskudną pogodę.
Rodzic: „Biedak jest nałogowcem, musi wypalić, choćby nie wiem co, a w pracy nie wolno. Tak, to jest – kiedy zaczniesz, trudno przestać”
Podpisz z dzieckiem kontrakt:
Moje dziecko:
„Jeżeli kiedykolwiek znajdę się w sytuacji, w której potencjalny kierowca pił alkohol lub przyjmował narkotyki, obiecuję zadzwonić po radę i/lub poprosić
o przywiezienie mnie do domu, bez względu na porę i miejsce”.
Ja:
„Obiecuję przyjechać i zabrać Cię do domu lub zapłacić za taksówkę, która bezpiecznie przywiezie Cię do domu, bez względu na porę i miejsce, nie pytając o nic i nie robiąc wyrzutów miejsca/godziny. Oczekuję, że w innym terminie porozmawiamy o tym zdarzeniu. Jeżeli kiedykolwiek znajdę się w sytuacji, gdy sam wypiję za dużo, obiecuję, że zawsze będę szukać bezpiecznego, trzeźwego transportu do domu”.